Funt szterling został uznany za drugą z najmocniejszych walut roku 2024 w całej grupie G10. Silne pierwsze półrocze pomogło brytyjskiej walucie przebrnąć w dobrej kondycji przez ciężki, naznaczony wysoką inflacją okres.

Pomimo, wielu zawirowań o jakich na przestrzeni roku wspominaliśmy w komentarzach walutowych, funt ostatecznie okazał się bardzo silną walutą. Miejsca lidera minionego roku, ustąpił jedynie dolarowi amerykańskiemu, którego wywindowały niedawne zmiany na najwyższym szczeblu władz w USA. W skali całego roku, funt zyskał najwięcej do dolara nowozelandzkiego - aż 10,6%. Zysk wobec euro wyniósł 4,78%, a wobec franka szwajcarskiego 5,61%.
Ustąpić musiał jedynie USD, do którego strata na koniec grudnia wyniosła 0,69%.

Większe zainteresowanie brytyjskimi aktywami przez zagranicznych inwestorów stwarzało nadzieję, że szterling wejdzie w 2025 rok dość stabilnie. Nastroje przedsiębiorców w UK mocno spadły po zaprezentowaniu przez Partię Pracy nowych planów na poprawę funduszów budżetowych. Obecnie zaufanie do nowego rządu zdaje się jednak wzrastać, jednakże już w pierwszych dniach stycznia funt zanotował stratę wobec konkurencji, w tym również wobec PLN.

Osłabienie funta na początku nowego roku to pokłosie spowolnienia dynamiki rozwoju gospodarczego Wielkiej Brytanii w ostatnim kwartale ubiegłego roku.
Wymusi to prawdopodobnie w 2025 roku bardziej radykalne decyzje Rady Polityki Pieniężnej oraz banku centralnego.