Wizyta Donalda Trumpa w UK

Space

 

06.06.2019
Opracowanie: Kajetan Soliński

Od początku maja, niezależnie od chwilowych wahnięć, trwa tendencja spadkowa szterlinga. Nie tylko wisząca nad Wielką Brytanią kwestia Brexitu ale także, wiążąca się z tym, niestabilność polityczna, wywierają swoje silne pięto na funcie. Nawet wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, oraz jego deklaracja znacznego rozwoju współpracy handlowej pomiędzy oboma krajami, niewiele pomogła pieniądzowi nad Tamizą.

Według opinii większości analityków sukcesywna deprecjacja wyspiarskiej waluty może jeszcze długo się utrzymywać. Na parze ze złotówką GBP balansuje już niebezpiecznie blisko granicy wyceny 4,80 zł, a prognozy przewidują zejście nawet poniżej poziomu 4,75 zł. Niezależnie od faktu, że brytyjska gospodarka – biorąc pod uwagę okoliczności – trzyma się całkiem nieźle, to dobre dane makro nie są w stanie zatrzymać przeceny szterlinga. Główną przyczyną jest przede wszystkim pogłębiająca się niestabilność polityczna w kraju. Trwające już trzy lata nieskuteczne negocjacje brexitowe nie dały, w gruncie rzeczy, żadnego rezultatu. W tym okresie pogłębiły się natomiast podziały polityczne – nie tylko pomiędzy różnymi frakcjami – ale zwłaszcza wewnątrz dwóch największych formacji: Partii Konserwatywnej i Partii Pracy. Brak jakichkolwiek perspektyw na przeprowadzenie procesu Brexitu, po wypróbowaniu już takich rozwiązań jak m.in. wcześniejsze wybory parlamentarne, doprowadził ostatecznie do ogłoszenia przez Theresę May rezygnacji ze stanowiska premiera – zaplanowanej na 7 czerwca br.

W tych okolicznościach funtowi nie była w stanie zbytnio pomóc nawet wizyta prezydenta USA. Donald Thrump zaznaczał wielokrotnie swoje poparcie dla opuszczenia przez UK struktur unijnych. Co więcej, zadeklarował także istotne poszerzenie współpracy handlowej ze Zjednoczonym Królestwem, które po wyjściu z UE, będzie mogło podpisać nową umowę dotyczącą wymiany towarowej.
- W naszym porozumieniu handlowym drzemie ogromny potencjał. Nowa umowa może doprowadzić do podwojenia, nawet potrojenia wymiany towarów między naszymi krajami - komentował Trump w programie "Good Morning Britain".