Ogromne spadki na globalnych rynkach

Space

 

20.03.2020
Opracowanie: Michał Kalinowski

Zarówno krajowe jak i globalne giełdy odczuły następstwa pandemii koronawirusa. Jest to potężny test dla globalnej gospodarki. Spadki na giełdach i wahania kursów walutowych w stosunku do PLN były na przestrzeni ostatnich tygodni wręcz ogromne.

Indeks FTSE100, uznawany za wyznacznik brytyjskiej gospodarki stracił na przestrzeni ostatniego miesiąca niemal 30%. W Stanach Zjednoczonych sytuacja wygląda bardzo podobnie; indeks S&P500 skupiający 500 największych spółek w USA stracił ponad 28,5% od 20 lutego br., mimo starań i pakietów pomocy płynących ze strony Banku Federalnego USA.

To, co dzieje się na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych to również pokłosia koronawirusa - indeks WIG20 stracił ok. 30% na przestrzeni ostatnich 30 dni. Złotówka w ciągu ostatnich dni znacznie osłabła w stosunku do USD, EUR, CHF czy GBP. Rząd zapowiedział pakiet pomocy dla przedsiębiorców, ale nie wsparło to PLN. Nasza waluta radzi sobie najgorzej od czasu kryzysu w 2009 roku.

Największe wzrosty procentowe względem złotówki odnotował dolar, który zyskał niemal 9% na przestrzeni ostatniego tygodnia - w poniedziałek musieliśmy zapłacić ok. 3,90 PLN, dzisiaj kurs wynosi 4,24 PLN. Frank szwajcarski - obecnie kosztuje ok. 4,30 PLN - 15 groszy więcej, niż na początku tygodnia; w szczytowym momencie tego tygodnia kosztował ponad 4,37 PLN.

Euro zyskało na przestrzeni 7 dni ponad 16 groszy; w czwartkowym szczycie wyceniane było na 4,6160 PLN (aktualnie ok. 4,53 PLN). Funt szterling nie zaliczył tak dobrego tygodnia jak CHF, ale i tak zyskał ok. 4 groszy względem złotówki od początku tygodnia. Na chwile obecną musimy zapłacić za każdego funta 4,97 PLN.