Kurs szterlinga a wybory w USA
Space
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych są od kilku dni tematem numer jeden na wokandzie większości dzienników publicystycznych. Pojedynek o Biały Dom, toczony między kandydatką Demokratów, Kamalą Harris, a jej kontrkandydatem, Republikaninem Donaldem Trumpem przybrał w końcowej fazie dość ostrą formę. Oczywistym jest, że wydarzenie o tak globalnym znaczeniu wpływa również na kursy walut.
Środowy poranek dał wreszcie odpowiedź na pytanie-kto pokieruje polityką USA w kolejnych latach. 47 prezydentem ogłoszono Donalda Trumpa, a rynki natychmiastowo zareagowały m.in. skokowo wzrosła wartość dolara, ale również funt zyskał 1 punkt procentowy, wobec amerykańskiej waluty. Analitycy tłumaczą ten efekt niepokojem rynku, związanym z nieprzewidywalnością decyzyjną kandydata Republikanów.
Szterling umocnił się na początku tygodnia również wobec PLN. "Złotówka" straciła w ciągu tygodnia kolejnych 7 groszy, najprawdopodobniej wskutek wzrostu wartości brytyjskich obligacji. Wzrost cen aktywów nastąpił niedługo po prezentacji nowego budżetu Wielkiej Brytanii, który według wielu strategów walutowych spotęguje zadłużenie kraju, wbrew założeniom rządu.
Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl