Funt w natarciu
Space
Funt szterling zanotował w środę świetne wyniki, podczas porannego otwarcia giełdy. Waluta odrobiła część strat wobec konkurentów. Skok funta był dość niespodziewany, szczególnie kiedy weźmiemy pod uwagę wtorkowe wypowiedzi prezesa Bank of England, podczas wystąpienia w Waszyngtonie.
Andrew Bailey, podczas eventu zorganizowanego przez Institute of International Finance w stolicy Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że bank centralny rozważa wycofanie się ze wsparcia kryzysowego dla funduszy emerytalnych. Bank dał firmom 3 dni na zbilansowanie swoich budżetów. Decyzja ta spotkała się z krytyką sektora, który liczył na kontynuację obecnie prowadzonej strategii. W pierwszych godzinach wpłynęła również negatywnie na samą brytyjską walutę, pogłębiając jej straty.
Środowe otwarcie okazało się jednak dużo bardziej korzystne. Strata GBP do EUR zmniejszyła się o 0,5 %, a do USD o 0,25 %. O ponad 6 groszy zwiększył się również dystans funta, do polskiej złotówki. Przymusowa mobilizacja sektora finansowego przyniosła pozytywne efekty. Ekonomiści Western Union informują jednak, że szterling wciąż balansuje na granicy stabilności. Najbliższe dni mogą wobec tego przynieść zarówno wzrost kursu waluty, jak i jego spadek.
Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl