Funt prawie po 5 zł!

Space

 

02.05.2019
Opracowanie: Kajetan Soliński

Mijający tydzień wpisał się w, ostatnio standardowy, rytm notowań funta – więc był zarówno spadek wyceny jak i gwałtowna aprecjacja. Niezmiennie, kluczowym czynnikiem, kształtującym obecnie wartość pieniądza znad Tamizy, są brexitowe negocjacje. Na aktualnym etapie sprowadza się to przede wszystkim do międzypartyjnych rozmów największych brytyjskich ugrupowań – to doniesienia właśnie z tego frontu spowodowały nagłą poprawę notowań.

Ostatnie dni kwietnia nie był zbyty korzystne dla brytyjskiej waluty. Od poniedziałku obserwowaliśmy sukcesywną przecenę szterlinga, który rozpoczął tydzień na poziomie 4,9725 zł, a we wtorek jego cena obniżyła się do 4,9603 zł. Kolejny dzień przyniósł jednak gwałtowną aprecjację – wartość funta na parze z PLN podskoczyła niemal błyskawicznie w okolice 4,99. W ciągu następnych dni, mimo wahań w obydwu kierunkach, pieniądz znad Tamizy obronił swoja pozycję. Aktualna wycena w relacji do naszej złotówki wynosi 4,9855.

Przyczyną tak nagłej poprawy notowań były optymistyczne doniesienia z brytyjskiego parlamentu, dające szansę na przełamanie impasu związanego z Brexitem. Międzypartyjne negocjacje wskazują na możliwość porozumienia się między dwoma największymi obozami: konserwatystami i laburzystami. Partia Pracy zapowiedziała m.in. poparcie idei drugiego referendum brexitowego. Prognozy analityków nie są jednak tak entuzjastyczne. Już wielokrotnie wcześniej funt równie pozytywnie reagował na zapewnienia brytyjskich polityków, co prowadziło do szybkiej aprecjacji, a po fiasku rozmów dochodziło do ponownej przeceny.