Drastyczny spadek funta

Space

 

31.01.2019
Opracowanie: Kajetan Soliński

Na początku mijającego tygodnia brytyjska waluta nadal zyskiwała. Hossa została jednak przerwana w wyniku odrzucenia w Izbie Gmin tzw. "planu B". Coraz trudniejsza sytuacja negocjacyjna niemal natychmiast przełożyła się na notowania szterlinga, który od momentu wtorkowego głosowania tanieje.

W pierwszych dniach tygodnia funt przejawiał jeszcze tendencje do aprecjacji. Rynek nadal dokonywał wyceny w oparciu o przekonanie, że da się uniknąć wyjścia z UE bez porozumienia. Prognozy te okazały się jednak nie do końca przekonywujące w świetle decyzji, która zapadła w brytyjskim parlamencie we wtorek wieczorem. Posłowie rozpatrzyli poprawki do umowy ws. Brexitu, odrzuconej 15 stycznia. Jedna z najważniejszych poprawek, autorstwa Yvette Cooper, która mogłaby opóźnić termin wyjścia z Unii Europejskiej - aby zmniejszyć niebezpieczeństwo "twardego Brexitu", została odrzucona. Deputowani opowiedzieli się także za renegocjacją zapisów porozumienia Backstop, dotyczących irlandzkiej granicy, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację.

Funt natychmiast zareagował na te doniesienia i szybko zaczął oddawać wypracowaną w ostatnim czasie nadwyżkę. W relacji do złotówki brytyjska waluta już we wtorek drastycznie potaniała – z poziomu 4,9607 zł spadając do 4,9077 zł. Od tego momentu, mimo chwilowych wahnięć, deprecjacja szterlinga trwa nadal – obecnie na parze GBP/PLN wyceniany jest już na 4,8875 zł.