Czy Bank of England pomoże szterlingowi?
Space
W ubiegły piątek odbyło się kolejne posiedzenie brytyjskiego banku centralnego. Zgodnie z planem, Bank of England utrzymał stopy procentowe na tym samym poziomie, zapowiadając jednocześnie, że kolejne ruchy uwarunkowane będą oceną zmian sytuacji gospodarczej państwa. Dało to szterlingowi chwilowy oddech, szczególnie wobec największych konkurentów.
Poprawa sytuacji była jednak chwilowa, już w poniedziałek szterling utracił odzyskane punkty procentowe, również wobec PLN. Za główną przyczynę uważa się publikacje danych dotyczących inflacji - jej wzrost wyniósł w lutym 0,4%, w stosunku miesiąc do miesiąca. Stanowiło to duży cios dla waluty, bowiem analitycy przewidywali, że przyrost wyniesie przynajmniej 0,5%.
Funtowi wciąż nie sprzyja też polityka fiskalna, prowadzona przez nowo wybrany rząd. Na Wyspach panuje przekonanie, iż Kanclerz Skarbu Rachel Reeves robi zdecydowanie zbyt mało, na froncie walki z rosnącym długiem publicznym. Bierność polityków, plany dalszych cięć budżetowych, oraz podwyżek podatków, a także realne ryzyko wystąpienia zjawiska stagflacji nie wydają się być dobrym gruntem dla odbudowy funta w drugiej połowie obecnego roku.
Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl