Co przyniesie grudzień?
Space
Ostatni tydzień listopada okazał się korzystny dla szterlinga. Funt odrobił część strat, wobec największych konkurentów. Nie zaskoczyło to analityków, którzy po niedawnym wystąpieniu Kanclerza Hunt'a przewidywali taki obrót spraw. Bardzo nieoczywista wydaje się jednak kondycja brytyjskiej waluty w nadchodzącym miesiącu.
Ogromna ilość czynników wpływających obecnie na rynek walutowy, a przede wszystkim rosnące ceny surowców stwarzają bardzo trudne warunki do analizy giełdy. Specjaliści banku HSBC są zdania, że wszystkie trendy, które wyniosły w ostatnich miesiącach na walutowy piedestał amerykańskiego dolara, stracą wkrótce na znaczeniu. Oznaczać to może szansę dla mocno osłabionych walut, takich jak GBP.
W tym momencie kluczowe okazać się mogą decyzje podejmowane w Chinach. Masowe protesty przeciwko polityce "zero covid", mogą wkrótce zatrząść rynkiem walutowym. Druga największa gospodarka świata ma oczywiście ogromny wpływ na wszelkie zależności, pomiędzy poszczególnymi walutami. Do tego dochodzi perspektywa kolejnych podwyżek stóp procentowych na Wyspach. Wobec wszystkich tych czynników, najprawdopodobniej połowa grudnia przyniesie nam kolejne spadki szterlinga.
Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl