Burzliwy tydzień na Wyspach

Space

 

25.10.2022
Opracowanie: Sebastian Stanowski, England.pl


Miniony czwartek wstrząsnął mieszkańcami Wielkiej Brytanii. Podczas krótkiego wystąpienia, Liz Truss poinformowała o rezygnacji ze stanowiska, zaledwie po 45 dniach piastowania stanowiska szefa rządu. Do decyzji zmusił ją wyciek skandalu obyczajowego z jej udziałem. Truss w oświadczeniu wyraźnie podkreśliła, jak ważna jest dla niej prywatność i bezpieczeństwo własnej rodziny. Dymisja uczyniła z niej najkrócej urzędującą głowę brytyjskiego parlamentu.

Dziennikarze natychmiast zaczęli prześcigać się w doniesieniach na temat przejęcia schedy po Truss zarówno w rządzie, jak i Partii Konserwatywnej. Na główny plan wysunęły się dwa nazwiska-poprzedni Premier Boris Johnson, oraz kanclerz skarbu w jego rządzie, Rishi Sunak. Johnson jeszcze w piątek oficjalnie zaprzeczył, jakoby ubiegał się ponownie o fotel Premiera, co wpłynęło bardzo pozytywnie na kurs szterlinga. Nastroje rynku walutowego nastawione są bowiem na nowe otwarcie i bardziej pragmatyczną politykę fiskalną.

Jednakże wtorkowe wypowiedzi nowo wybranego Premiera Sunaka, znacznie ostudziły optymizm rynku. Nowy szef Partii Konserwatywnej zapowiedział bowiem, że wkrótce rząd zmuszony będzie podjąć trudne decyzje finansowe, aby walczyć z recesją i wysokimi cenami. Pierwszym etapem mają być znaczne cięcia kosztów. Wystąpienie nowego Premiera odbiło się ponownie na brytyjskiej walucie. Funt stracił po 1 punkcie procentowym względem USD i EUR. Do tego prawie 5 groszy odrobił wobec szterlinga polski złoty.


 Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl