Brexit opóźniony do 31.10.2019

Space

 

11.04.2019
Opracowanie: Kajetan Soliński

Podczas szczytu w Brukseli przywódcy 27 państw członkowskich UE zgodzili się na na wydłużenie Brexitu do 31 października 2019 r. Odroczenie momentu wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii ma być elastyczne, co oznacza, że do Brexitu może również dojść wcześniej. Duża niepewność co do dalszych losów działa odstraszająco na inwestorów. Potwierdzają to notowania funta, który powoli zaczyna słabnąć.

Rada Europejska zdecydowała o udzieleniu Londynowi elastycznego wydłużenia art. 50. - do 31 października 2019 r. W tym czasie podejmowanie działań dotyczących ostatecznego kształtu Brexitu będzie w rękach UK. Wielka Brytania będzie mogła nadal ratyfikować umowę wyjścia wynegocjowaną przez Theresą May. W momencie akceptacji tego porozumienia zakończony zostałby przedłużony okres "rozwodowy" . Zjednoczone Królestwo może także ponownie rozważyć wszystkie inne, dyskutowane wcześniej opcje, jednak – jak zastrzega UE – bez możliwości jakichkolwiek zmian w dokumencie przygotowanym między brytyjskim rządem i Brukselą. Również do końca tego okresu Wielka Brytania będzie miała możliwość odstąpienia od art. 50. i anulowania Brexitu. Gdyby faktycznie do tego doszło, kontynuowałaby współpracę z UE na poprzednich, starych zasadach, jako jej pełnoprawny członek.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności nie dziwi fakt, że inwestorzy patrzą coraz bardziej podejrzliwie na sytuację na Wyspach. Chwilowy entuzjazm, wynikającym z opóźnienia Brexitu, szybko przerodził się w awersję do ryzyka. Realia, w których wiele kluczowych kwestii gospodarczych i ekonomicznych znajduje się permanentnie pod znakiem zapytania, nie działa ożywczo na rynek. Przekłada się to także na notowania funta, który powoli słabnie.