Zagraniczni bogacze w UK pod lupą?

18.10.2018
Opracowanie: Małgorzata Solińska

Nowe antykorupcyjne prawo zostało w tym roku użyte po raz pierwszy wobec Zamiry Hadżijewy, żony byłego ministra finansów Azerbejdżanu mieszkającej obecnie w UK. Sąd zastosował w stosunku do kobiety Unexplained Wealth Order (UWO), czyli nakaz udokumentowania źródeł majątku. Co istotne, przychylił się on również w tym tygodniu do wniosku mediów o ujawnienie jej danych osobowych, zgadzając się z argumentacją, że leży to w interesie publicznym. Wcześniej prasa mogła jedynie pisać o zakupowych ekscesach pani A., podając na przykład, że w samym tylko słynnym londyńskim domu towarowym Harrods wydała ona w ostatniej dekadzie 16 milionów funtów.

 

Kim jest Pani A.?

Przypomnijmy że mąż Zamiry Hadżijewy, Dżahangir Hadżijew, który w latach 2001-2015 był szefem państwowego Międzynarodowego Banku Azerbejdżanu, został w 2016 roku skazany za oszustwa finansowe, defraudację i sprzeniewierzenie publicznych pieniędzy, i odsiaduje obecnie karę 15 lat pozbawienia wolności w kraju pochodzenia. Podczas gdy pod zarządem jej męża z kasy banku, którego był szefem zniknęły dziesiątki milionów funtów, jego żona skorzystała z oferowanego przez UK programu wizowego dla bogatych obcokrajowców - inwestorów, który umożliwił jej znalezienie nowego kraju pobytu. Przez wiele lat brytyjskie agencje nie interesowały się szczególnie jej osobą, dopiero w tym roku zaczęto kwestionować legalność pochodzenia jej olbrzymiego majątku.

Upublicznienie nazwiska to dopiero pierwsza przegrana batalia sądowa Zamiry Hadżijewy. Pozostająca bez żadnego zatrudnienia brytyjska rezydentka będzie musiała udowodnić przed sądem pochodzenie środków na zakup wartego 15 milionów domu w londyńskiej dzielnicy Knightsbridge, położonego zresztą tuż obok słynnego Harrodsa, który zagwarantował swej wiernej klientce nawet dwa własne miejsca parkingowe i trzy karty lojalnościowe. Jeśli tego nie zrobi, straci nie tylko dom, ale również pole golfowe w Berkshire; na razie obie nieruchomości przejął brytyjski urząd skarbowy.

Czym jest UWO?

Unexpalnied Wealth Order (UWO) jest nowym narzędziem w rękach Krajowej Agencji ds. Przestępczości (National Crime Agency), która może dzięki niemu domagać się od obcokrajowców zamieszkujących na Wyspach Brytyjskich udokumentowania pochodzenia środków, które użyte zostały na zakup posiadłości. Dodajmy, że często są to te same osoby, które skorzystały wcześniej z programu wizowego oferowanego przez państwo. Śledczy brytyjscy uważają, że wiele z wielkich sum zainwestowanych w domy w UK przez obywateli innych państw ma nielegalne pochodzenie, jak dotąd jednak było im to trudno udowodnić. Nakaz został zaprojektowany więc tak, by wyłowić bogaczy piorących przez Wielką Brytanię pieniądze poprzez zakup nieruchomości, co więcej, daje on Agencji możliwość wystąpienia do Sądu Najwyższego z wnioskiem o zajęcie tych dóbr.

Dom będący w posiadaniu Azerki został zakupiony za środki przelane przez nieznaną firmę z siedzibą na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych; w akcie notarialnym jako właściciele figurują państwo Hadżijew. Podczas gdy jego pierwotna cena wyniosła 11 i pół miliona funtów, dziś wartość rynkowa wzrosła aż do 15 milionów. W 2013 roku inna spółka kontrolowana przez kobietę dokonała zakupu luksusowego pola golfowego w Berkshire za 10 milionów funtów. Do listy ekstrawagancji można też dopisać... samolot Gulfstream G550, który również należy do pary. Wiadomo, że kobieta była w posiadaniu i używała 35 kart kredytowych wydanych przez bank, którym zarządzał Dżahangir Hadżijew. Wydawanie kart dla członków rodziny i spłacanie ich ze środków państwowych było jednym z elementów aktu oskarżenia przeciwko nieuczciwemu bankierowi.

„Żona bogatego męża...”

Ze swej strony bohaterka sprawy twierdzi, że wraz z UWO spotyka ją i jej męża wielka niesprawiedliwość, a decyzje w sprawach finansowych nie należały do niej. Według niej, był on odnoszącym sukcesy biznesmenem, który zdobył majątek zanim zaczął piastować najwyższą funkcję w azerskim banku. Nie zgadza się to jednak z informacjami Agencji, według której pracował on jako urzędnik państwowy od roku 1993 do 2015 roku, kiedy to nagle zrezygnował rzekomo z powodów zdrowotnych, a zarobki jego w tym okresie nie dawały mu szansy na zgromadzenie takiego majątku. Ujawnienie danych osobowych Hadżijewy jest dla niej także niefortunne z innego powodu; jest ona poszukiwana przez azerbejdżańskie władze w związku z oszustwami męża. Również na innych członkach tej rodziny leży zarzut wywożenia z kraju pieniędzy zdefraudowanych przez bankiera.

Sprawa Zamiry Hadżijewy jest obecnie w centrum zainteresowania brytyjskich agencji walczących z przestępczością i o ile nie dojdzie do jakiegoś nieoczekiwanego zwrotu, będzie ona pierwszą z wielu tego typu zapowiadanych przez władze. Według Donalda Toona, szefa Wydziału Gospodarczego w Krajowej Agencji ds. Przestępczości, to długo oczekiwany krok na drodze, by UK przestało być łatwym celem dla obcokrajowców chcących ulokować tu nielegalne pieniądze.