EDYNBURG: wielkie letnie święto teatru!

09.07.2018
Opracowanie: Małgorzata Solińska

Lato w stolicy Szkocji to czas słynnych festiwali – a wśród nich przede wszystkim cieszących się światową renomą festiwali teatralnych. Eventy rozpoczynają się już w czerwcu, w skład 3-miesięcznej gigantycznej imprezy kulturalnej wchodzi 12 niezależnych festiwali, jednak najważniejszą część stanowią: Edinburgh International Festival (EIF) oraz Edinburgh FRINGE Festival (EFF). W tym roku prezentacje sceniczne trwać będą od 3 do 27 sierpnia. Pokazanych zostanie ponad trzy tysiące przedstawień: sztuk teatralnych, oper, pantomin, widowisk tanecznych, spektakli ulicznych i popisów cyrkowych.

 

12 festiwali w sercu Szkocji

Festiwal w stolicy Highlandów uważany jest nie tylko za największe wydarzenie kulturalne tego typu w Szkocji, ale również na świecie! Ponad półmilionowe miasto zmienia się w ogromną scenę teatralną, a na ulicach można spotkać przyjezdnych niemal z każdego zakątka naszego globu.

Wbrew obiegowym opiniom, to nie tylko gigantyczny event teatralny. Oczywiście ta część stanowi jego największy i najbardziej rozpoznawalny element, ale w rzeczywistości całość składa się z 12 niezależnych imprez kulturalnych.

Pierwsza z nich, Międzynarodowy Edynburski Festiwal Filmowy (Edinburgh International Film Festival - EIFF), zaczyna się już w drugiej połowie czerwca. Następnie w lipcu startuje festiwal muzyczny – Jazz and Blues Festival (EJF). Od początku sierpnia rozpoczynają się: Edynburski Festiwal Sztuki (Edinburgh Art Festival), poświęcony głównie sztukom wizualnym oraz Międzynarodowy Festiwal Książki (Edinburgh International Book Festival). Kolejne wydarzenia to: teatralny „gwóźdź programu” czyli EIF i EFF oraz Royal Edinburgh Military Tattoo, którego najbardziej spektakularną częścią są pokazy orkiestr wojskowych na gigantycznych trybunach edynburskiego zamku, uwieńczone kilkugodzinnymi pokazami pirotechnicznymi.

Jako ostatni odbywa się Mela Festival, zwany festiwalem wielokulturowości, ponieważ ma prezentować kulturę różnych społeczeństw tworzących Brytyjską Wspólnotę Narodów. Impreza składa się ze spektakli, koncertów, pokazów mody, prezentacji kulinarnych oraz performance-ów muzycznych i tanecznych.

Hordy widzów na ulicach miasta!

Ten, kto nie był w Edynburgu w czasie festiwalu, może nie być w stanie wyobrazić sobie, jak - niemal do granic możliwości, turyści są w stanie wypełnić szerokie, przestronne arterie wiodące przez centrum sporego miasta. Przyczyna jest prosta - w tym okresie stolicę Szkocji odwiedza około dwóch milionów gości!

Dlatego rozłożenie imprez, stanowiących poszczególne części festiwalu, aż na okres prawie trzech miesięcy nie jest przypadkowe. Podyktowane jest to przede wszystkim względami logistycznymi. Z wieloletnich doświadczeń organizacyjnych włodarzy wynika, że Edynburg, liczący sobie nieznacznie ponad 500 tys. mieszkańców, jest w stanie przyjąć nieco ponad milion gości naraz, ale nie jest w stanie tej granicy przekroczyć. Tymczasem dane zebrane przez organizatorów wskazują, że na same, dwa największe, festiwale teatralne (EFF i EIF) przybywa około miliona widzów. Natomiast w ciągu trzech miesięcy letnich łączną liczbę wszystkich turystów festiwalowych i nie tylko szacuje się na prawie dwa razy więcej.

Teatr "odrzuconych" królem festiwalu

Już w 1947 r., kiedy odbyła się pierwsza edycja festiwalu, zaczęła się tradycja stanowiąca obecnie jeden z najważniejszych – o ile nie najważniejszy element tej 3-miesięcznej imprezy – czyli festiwal „teatrów odrzuconych”. Kilka z odrzuconych przez komisję zespołów, na własną rękę, niezależnie od głównej sceny, przygotowało i zaprezentowało swoje występy na obrzeżach miasta. Zapoczątkowało to proceder, który w kolejnych latach niesamowicie mocno przybierał na sile i przybrał nazwę Edinburgh FRINGE Festival (EFF) – czyli dziesiątki, setki a następnie tysiące przedstawień prezentowanych w najróżniejszych lokalizacjach, które nie zmieściły się w zasadniczym nurcie festiwalu.

Z biegiem czasu ten ruch odrzuconych spektakli przekształcił się w samodzielny festiwal otwarty, z jednej strony działający w opozycji do festiwalu „oficjalnego”, ale z drugiej strony stanowiący również jego swoiste uzupełnienie. Nie posiada on jury, nie wymaga procesu kwalifikacji ani zaproszeń, a jedynie zgłoszenia udziału oraz możliwości przybycia do miasta i prezentacji sztuki. Koszt wstępu na większość występów EFF jest symboliczny bądź zupełnie darmowy.

Aktualnie, niezależnie od faktu że „oficjalny” nurt (EIF) jest nadal uważany za bardziej prestiżowy, to właśnie Edinburgh FRINGE Festival stanowi, bez porównania, największą, najbarwniejszą i przyciągającą najszerszą rzeszę turystów część festiwalu. Nawet samodzielnie jest największym tego typu wydarzeniem na świecie. W tym roku w ramach EFF odbędzie się ponad 50 tysięcy spektakli i zaprezentowanych zostanie ponad 3,5 tysiąca sztuk - z blisko 50 krajów, w tym również z Polski. Impreza będzie odbywać się w ponad 300 lokalizacjach.

To właśnie za sprawą tej inicjatywy, niegdyś teatrów odrzuconych, przeróżne miejsca Edynburga wypełnione są teraz nie tylko tradycyjnymi inscenizacjami ale też występami ulicznymi. Działania teatrów alternatywnych i offowych, setki mimów, iluzjonistów, cyrkowców-akrobatów oraz niezliczona ilość innych performerów co roku zadziwia przechodniów najróżniejszymi pomysłami.