W ostatnim tygodniu kwietnia doczekaliśmy się przetasowań na giełdzie walutowej. Brytyjski szterling, zmagający się ze stagnacją gospodarczą panującą na Wyspach, wreszcie zdaje się odzyskiwać straty. Mocno obiecująco wygląda również perspektywa dla waluty na nadchodzące tygodnie.

Głównym powodem tak nagłej zmiany, zdaje się być mocno skomplikowana sytuacja na europejskim rynku surowcowym. Euro zaczyna odczuwać skutki niedoborów gazu, waluta zareagowała bardzo niekorzystnie na ostatnie decyzje Federacji Rosyjskiej o odcięciu dopływu surowca do Polski, Bułgarii i Litwy. Niewielkie rezerwy magazynowe krajów Unii, oraz panujący powszechnie niepokój o dalsze dostawy może doprowadzić do zjawiska stagflacji w pozostałych krajach europejskich.

Pomimo tego, że Polska wydaje się być przygotowana do odbioru gazu z innych źródeł, decyzja Rosji uderzyła również w rodzimą "złotówkę"(w środę dystans do funta wzrósł o niemal 6 groszy). Czwartkowe nastroje wydają się jednak być dużo lepsze, gdyż złotówka odzyskała część strat do GBP. Kluczowe dla kondycji naszej waluty wydają się być kolejne miesiące i planowane zawarcie nowych umów przesyłowych.

Uwaga! Opublikowane na stronie komentarze walutowe nie mają charakteru rekomendacji ich autora lub serwisu England.pl.