Nowy tydzień przyniósł umocnienie kursu funta w stosunku do dolara i euro. Szterling zanotował również skok względem polskiej złotówki, o prawie 3 grosze. Sytuacja ta zaskoczyła analityków, którzy przygotowani byli raczej na stabilizację po ostatnich wahaniach.

Za przyczynę takiego stanu rzeczy typuje się niepewną sytuację w relacjach gospodarczych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Chinami. Kolejny raz możemy obserwować korelację pomiędzy międzynarodową sytuacją polityczną, a rynkiem walutowym. Stosunki pomiędzy mocarstwami, nienajlepsze już za kadencji Donalda Trumpa, uległy znacznemu pogorszeniu po przejęciu administracji przez Joe Bidena.

Specjaliści Citibank są zdania, że nadchodzące tygodnie mogą przynieść kolejne wzrosty, jako że wśród inwestorów intensyfikuje się zaufanie do brytyjskiej waluty. Ponadto funt szterling może otrzymać kolejne wsparcie od Bank of England, co miałoby umocnić jego pozycję na globalnych rynkach. Giełdę dominuje bowiem opinia, że te banki centralne, których wsparcie pomoże szybko przywrócić gospodarkę krajową do normalnego funkcjonowania, zagwarantują przewagę konkurencyjną swoim rodzimym walutom.

Uwaga! Opublikowane na stronie komentarze walutowe nie mają charakteru rekomendacji ich autora lub serwisu England.pl.