Ostatni tydzień był dla szterlinga dość korzystny. Po dość niepewnej sytuacji w sierpniu, funt rozpoczął marsz ku odzyskaniu swojej pozycji. Waluta zamknęła tydzień z 4 groszowym skokiem, względem kursu z wtorku.

Na Wyspach panuje aktualnie przekonanie, że Bank of England utrzyma stopy procentowe na obecnym poziomie. Co więcej, ostatnia wypowiedź głównego ekonomisty banku centralnego, Huw Pill'a sugerowała, że spodziewać możemy się jeszcze jednej podwyżki. Może to oznaczać kolejne umocnienie brytyjskiej waluty.

Informacje z obecnego tygodnia zdają się potwierdzać tą teorię. We wtorek funt bardzo mocno wystrzelił względem wszystkich konkurentów (w tym o ponad 5 groszy w stosunku do PLN), po publikacji danych o aktywności gospodarczej w strefie euro. Wyniki okazały się gorsze od zakładanych, co przestraszyło inwestorów. Przekierowali oni swoje zainteresowanie w stronę UK, gdzie dane dotyczące aktywności za analogiczny okres przerosły oczekiwania.

Ponadto, po ogłoszeniu w środę decyzji RPP złoty dodatkowo stracił wobec dolara, euro ale również funta szterlinga. Możemy więc mówić o skokowym załamaniu polskiej waluty, którego bezpośrednim powodem jest właśnie decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która zdecydowała się obniżyć stopy procentowe NBP o 0,75 p.p., czyli znacznie mocniej, niż oczekiwał tego rynek, który spodziewał się obniżki na poziomie 0,25 p.p.

Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl