Publikacja danych o inflacji na Wyspach w połowie tygodnia okazała się kolejnym ciosem dla szterlinga. Dane okazały się gorsze, od tych przewidywanych przez analityków. Kiepskie tempo zmian wpłynęło natychmiastowo na rentowność brytyjskich obligacji, a te pośrednio na kurs funta.

Podobnie wyglądają nowe wyniki wolumenu sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Dane wskazują na spadek o 0,3%, pomimo że analitycy zwiastowali wzrost. Wszystko to wyraźnie wskazuje, że Bank of England zmuszony będzie do obniżenia stóp procentowych w kolejnych miesiącach.

Jeszcze w obecnym tygodniu rząd Wielkiej Brytanii ogłosić ma jednak plany obniżki podatków. Premier Rishi Sunak zdecydował się na ten krok, pomimo kiepskich wyników ekonomicznych. Specjaliści banku ING są zdania, że takie decyzje mogą stanowić lewar dla brytyjskiej waluty i pomóc jej wykaraskać się z kłopotów.

Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl