Rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich w Polsce nie przyniosło spektakularnych zmian na rynku walutowym. Pomimo niepewności analityków, zwiastujących mocny spadek stosunku PLN do GBP, nasza rodzima waluta obroniła się i odzyskała 3 grosze po ogłoszeniu prezydenta-elekta. Wraz z biegiem tygodnia relacja wróciła jednak do poprzedniego stanu.

Jak wobec tego będzie wyglądała dalsza droga wspomnianej pary walutowej? Dużo wciąż zależy od rozstrzygnięć w negocjacjach stawek celnych pomiędzy UE, a Stanami Zjednoczonymi. Z tego kierunku bowiem może uderzyć w naszą walutę największe zagrożenie. Waluty unijne wciąż są niepewne tego, jak ukształtują się relacje handlowe pomiędzy stronami, a PLN pozostaje niezwykle wrażliwy na wszelkie informacje, dotyczące dolara amerykańskiego i euro.

Na kurs funta wpłynąć pozytywnie może oficjalna deklaracja Kanclerz Skarbu UK, Rachel Reeves o zatwierdzeniu budżetu na nowe projekty transportowe. Zgodnie z nią, Wielka Brytania wyda w kolejnych latach prawie 21 miliardów funtów na infrastrukturę kolejową, tramwajową i miejską, a beneficjentów programy będzie wielu, m.in. Liverpool i Manchester. Program ma być odpowiedzią na domniemane faworyzowanie przez Partię Pracy okręgu metropolitalnego Londynu, przy jednoczesnym pomijaniu pozostałych regionów Wielkiej Brytanii. Inwestycja ma być impulsem do rozwoju gospodarczego, oraz unowocześnienia transportu. 

Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl