Ubiegłotygodniowe wystąpienie włodarzy Bank of England miało okazać się przełomem dla funta. Specjaliści przewidywali, że bank centralny napędzi rodzimą walutę w jej wyścigu po odzyskanie utraconej wartości. Z ogromną nadzieją tego dnia wyczekiwali również inwestorzy, chętni do ponownego zakupu funta szterlinga.

Kolejna podwyżka stóp procentowych nie wpłynęła jednak na cenę funta korzystnie. Po początkowym wzroście, funt zamknął czwartkowy dzień ze stratą do niemal wszystkich konkurentów. Sytuacja uległa pogorszeniu na początku obecnego tygodnia, brytyjska waluta straciła po 1 punkcie procentowym do EUR, oraz USD. O 5 groszy spadł również jej stosunek do polskiego złotego.

Przyczyną takiej sytuacji jest prawdopodobnie ogromny popyt na światowych rynkach akcji. Szterling uchodzi za walutę szczególnie wrażliwą na wyprzedaże papierów wartościowych. Analitycy są jednak zdania, że pomimo ostatnich wahań funt wciąż uchodzi za walutę mocno stabilną, a inwestorzy z pewnością to dostrzegają. Gdy sytuacja na rynku akcji się uspokoi, brytyjska waluta również powinna odzyskać utraconą pozycję.

Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl