Miniony tydzień na rynku walutowym obfitował w dynamikę i niespodzianki. Po spadku związanym z decyzjami Bank of England, szterling zaliczył niespodziewanie mocny wzrost w czwartek, oraz piątek. Różnica względem kursu środowego wyniosła niemal 10 groszy.

Jednym z czynników, które umocniły funta była prognoza walutowa ABN AMRO, holenderskiego banku pożyczkowo-inwestycyjnego. Podniósł on swoją wycenę szterlinga, w związku z jego niezłą kondycją, oraz działaniami brytyjskiego banku centralnego. Jego analitycy twierdzą, że Bank of England nie kwapi się do obniżenia poziomu stóp procentowych, co wpływa na stabilność waluty.

Dobra passa funta szterlinga skończyła się jednak na początku obecnego tygodnia. Publikacja danych S&P Global z sektora usług wyraźnie ukazała wyhamowanie wzrostu brytyjskiej gospodarki. Wskaźnik aktywności finansowej na Wyspach wskazał, że wcześniejsze prognozy były mocno przeszacowane(usługi na poziomie 55,1 punktu wobec oczekiwanego 55,5, przemysł 46,9 punktu wobec oczekiwanego 48). W efekcie funt ponownie stracił 7 groszy do złotówki, nawiązując do kursów ubiegłotygodniowych.

Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl