Ubiegłotygodniowa decyzja, podjęta przez Bank of England uderzyła w kurs rodzimej waluty. Niewielką większością głosów oficjele banku centralnego zadecydowali o obniżeniu poziomu stóp procentowych z 5,25%, do 5,0%. Decyzja ta najwyraźniej zaskoczyła cały sektor finansowy, spodziewający się obniżek dopiero w drugiej połowie sierpnia.

Po dosyć intensywnym maratonie w czerwcu i lipcu, szterling osłabł pod koniec ubiegłego miesiąca. Stało się tak wskutek pojawiających się pogłosek o planach Banku Centralnego do interwencji fiskalnej. Dobra kondycja gospodarcza, oraz silny kurs waluty zdawały się przekonywać Bank of England o słuszności przyspieszenia swojej decyzji.

Silna presja okazała się dla szterlinga bolesna, ale według analityków sytuacja taka nie potrwa zbyt długo. Specjaliści z banku Barclays twierdzą, że zwykle wrażliwy funt zareagował typowo, ale w perspektywie długofalowej zostanie beneficjentem decyzji BoE. Są również zdania, że obniżka dokonana przez bank centralny była bardzo ostrożna i z całą pewnością miała na celu dbanie o własną walutę, tak aby nie utrudniać jej sytuacji na mocno konkurencyjnym rynku. Kolejne kroki zostaną podjęte prawdopodobnie w następnym kwartale, szterling ma wobec tego wystarczająco dużo czasu, aby wyjść z letargu i wrócić na swoją wcześniejszą pozycję.

Przedstawione, poglądy, są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji serwisu England.pl w zakresie kupna czy sprzedaży brytyjskiego funta. Poglądy te nie stanowią doradztwa w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje podjęte na podstawie komentarza, ponosi czytelnik serwisu England.pl